środa, 17 września 2014

Rozdział 17 * Czułam ,że Leon chcę mnie pocałować.

Gdy odszedł a ja go zaczęłam kochać ?! Sama byłam na siebie zła no bo co ? Ciągle po głowie chodziła i ta jedna myśl jak mogłam ? Ale teraz nie mogłam zaprzątać sobie tym głowy , ponieważ za 30 minut miała mieć występ nie wiem czy da radę z tą nogą ,ale postaram się przecież nie mogę nagle na próbie " No ja was przepraszam ,że zawracałam wa głowę no ,ale moja noga i sami wiecie " NIE to NIE wchodziło w grę .- Violetta !
- Tak ?
- Teraz ty .
- Jak to ja?
-  Na próbę śpiewu , bo pozamienialiśmy trochę plan
Oczywiście dowiaduję się ostatnia
- Dobrze już idę .
 #
- Gotowa jesteś ?
- Tak
Puścili podkład do piosenki En mi mundo .Zaczęłam śpiewać ...
- Przepraszam - Ciągle się myliłam myśląc o Leonie
- Dobrze spokojnie
Śpiewałam , aż wreszcie mi się udało , widać ,że wszyscy byli na mnie źli spędzili tam godzinę a powinni 15 minut .
- Violetta mogę cię prosić - zapytał Pablo
- Oczywiście
- CO się dzieję ? Czy coś się stało ?
- Nie po prostu...
- Po prostu co ?
- MOje sprawy
- Rozumiem ,ale to nie może wpływać na próby to bardzo ważne przedstawienie
- Rozumiem, dziękuję
- Trzymaj się
- Dobrze
#
Próba z tańca już za 20 minut . Przez moje pomyłki musieli wszystko przełożyć . Dziwnie mi z ty było bo narobiłam nie potrzebnych problemów . Tylko LEON LEON I LEON ! Nie może mi wyjść z głowy . Wyszłam na spacer przed studio ,ale spoglądając na zegarek to musiałam przyśpieszyć tempo . Mimo mojej chorej nogi postanowiła troszkę podbiec .
Poczułam ,że z kimś się zderzyłam .


- Leon ?
- Violetto nie biegaj tak coś ci się stanie .
-Tak ci dziękuję
- Nie ma za co . Za miłość się nie dziękuję
Zbliżyliśmy się i czułam ,że Leon chcę mnie pocałować..
- Violetta wszyscy cię szukamy ! - krzyknął Gregorio .
- Przepraszam już lecę .
Popatrzyła się na Leona
- Powodzenia- wyszeptał .
- Dziękuję
#
Gdy weszłam do sali już wszyscy stali
- Nie możemy sobie pozwolić na przywileje  - powiedział Pablo .
- Przep..
- Violetta nie ma tłumaczeń !
- Ale..
- Ludmiła cię zastąpi
- COo ? nie
- A może zobaczycie najpierw jej taniec - Powiedziała Camila
- Tak właśnie - poparła ją Fran
- Dobrze , proszę tańcz
Byłam już skończona !
Zatańczyłam do piosenki " Voy por ti "
- Powiem szczerze jestem pod wrażeniem - odrzekł Pablo - BRAWA !
Sama byłam w szoku noga ani razu mnie nie zabolała . Po prostu o niej zapomniałam i myślałam o Leonie .
-Dzisiaj jeszcze na próbę cię wezmę , dobrze ?
- Dobrze
- Już z naszym Diego .
A to już gorzej ! Ale nie miałam wyjścia to przecież jego rola.
Zbiegły się do mnie dziewczyny
- Viola brawo !
- Tak Gratulacje
- Ojojoj Violu brawo brawo - Powiedziała ironicznie Ludmiła
- Jejciu co za wredota - wymruczała Fran
- Nie zwraca już uwagi na to
- Ta może i masz rację - przytaknęła mi Fran
- Ale dziwiłam się co stało się jej ,że nie na herbatkę zaprosiła .
- Violu , a nie pomyślałaś ,że to może ona ci coś tam ...- Camila nie mogła dokończyć
- Violetta czasu nie mamy chodź szybko .
- Ok lecę dziewczyny - pożegnała się
A mimo to one i tak poszły zobaczyć mój występ .
Na scenie stał już Diego , a w drzwiach Leon , nie wiedziałam na kim skupić uwagę .
- Teraz będziecie tu stali i puszczę " Nuestro Camino "
Piosenkę , którą skomponowałam z Leone dla nas !
- Tańczyć będziecie taniec , którego uczycie się na próbach .ZACZYNAMY




Zaczęłam śpiewać poczułam tylko lekki uścisk Diego na dłoni i mroczki przed oczami . Potem już nic nie pamiętam . Plan Ludmiły chyba zaczął działać ..

________________________________________________________________________

Oto taki 17 ;p
Mam nadzieję ,że się spodobał . Zapraszam na dalszy ciąg . :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz